Portrait of Seville - The Greyness of Blue




Niebieski to kolor oceanu i lata. Perła południowej Hiszpanii zazwyczaj jest skąpana w błękitnym blasku słonecznym. Jak odkryć ją po swojemu i zobaczyć w niej coś innego niż prezentują zawzięcie turystyczne przewodniki?

Koniec lutego. Przyleciałem tu z przyciśniętej mrozem Polski. Chodziłem z aparatem na podorędziu, fotografując instynktownie, szybko, bez długiego kadrowania. Odtajałem. To było odkrywanie nowego świata i dziwienie się wszystkiemu, co mijam. Wiedziałem, że moją uwagę zwracają rzeczy, które stają się dla mieszkańca przezroczyste.

Ze zbioru zdjęć wyłania się ciąg form, faktur, kolorów, a dalej - sytuacji, wrażeń i rzeczy - którymi przepełnione jest miasto. To scena, na którą za chwilę wkroczą mieszkańcy. Ciekawe, jacy oni są? Zdjęcia pobudzają moją ciekawość, ponieważ ludzi nie zdążyłem przez ten czas spotkać.

W ten sposób powstała moja fotografia uliczna i subiektywny portret Sewilli, która pokazała mi swoje deszczowe i wietrzne oblicze. Przywdziewa je podobno tylko na kilkanaście dni w roku -
bez odcienia niebieskiego.

(włącz video i przeglądaj zdjęcia dalej)