pierwszy raz płynąłem po Wiśle







2 komentarze:

vojtek pisze...

Hej Kolego!
Fotki Wisły super! Ja pływałem Wisłą kilka razy. A najmilej wspominam pływanie po Wiśle jak jeszcze były bocznokołowce. Takie jak pływały po Missssipi. Ten w Warszawie nazywał się bardzo romantycznie "Julian Marchlewski"
Płynąłem nim do Zegrza...Na statku grała płyta Beatlesów, starsi chłopcy tańczyli na rufie w spodniach DZWONACH. Takie szerokie, że zakrywały całe buty. Ja takich niestety nie miałem:(:(:(
Pzdrawiam Ciebie i prof. Janka O.!!!
Vojtek&vistula river
Ps. Dodałem Twój blog do moich dwóch blogów.

alywom pisze...

a ja wczoraj na Wiśle widziałem koncert jakichś bębniarzy na barce. a widownia była na schodach nabrzeżnych, o.